. 
Czytamy sobie... :) - idą święta
"Krok po kroku, krok po kroczku najpiękniejsze w całym roczku idą święta..." 
Z przedszkolakami czytaliśmy sobie więc o choince pana Igiełki. Była piękna. I bardzo wysoka. Tak wysoka, że nie mieściła się w salonie. Choinkę przycięto, a odcięty czubek podarowano pokojówce. Ona też musiała skrócić choinkę, bo nie mieściła się w jej pokoiku. Odcięty wierzchołek znalazł ogrodnik i zabrał do domu, ale też musiał odciąć kawałek, żeby zmieścić choinkę w swoim domu... Odcięta część choinki wędrowała jeszcze długo, aż jej malutki fragment znalazła myszka i zabrała do swojej norki. I tak oto jedna choinka pana Igiełki sprawiła radość bardzo wielu osobom.
Z przedszkolakami czytaliśmy sobie więc o choince pana Igiełki. Była piękna. I bardzo wysoka. Tak wysoka, że nie mieściła się w salonie. Choinkę przycięto, a odcięty czubek podarowano pokojówce. Ona też musiała skrócić choinkę, bo nie mieściła się w jej pokoiku. Odcięty wierzchołek znalazł ogrodnik i zabrał do domu, ale też musiał odciąć kawałek, żeby zmieścić choinkę w swoim domu... Odcięta część choinki wędrowała jeszcze długo, aż jej malutki fragment znalazła myszka i zabrała do swojej norki. I tak oto jedna choinka pana Igiełki sprawiła radość bardzo wielu osobom.